KubaUSSJ
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:34, 28 Wrz 2006 Temat postu: Akira Toriyama |
|
|
Akira Toriyama urodził się 5 kwietnia 1955 roku na peryferiach Nagoya, miasta położonego w prefekturze Aichi , Akira jest człowiekiem nieśmiałym i uwielbiał odpoczywać na łonie natury, Akira jako najstarsze dziecko w rodzinie miał także siostrę Uzurę była ona od niego o dwa lata młodsza, ogromny wpływ na osobowość Akiry wywarły prace Walta Disneya a szczególnie „101 Dalmatyńczyków”. Pod ich wpływem zaczął bardzo dużo rysować i poprawiać swoje umiętności graficzne, pomagał mu w tym szkoła. W kwietniu 1974 roku ukończył wydział projektowania w Prefekturalnej Przemysłowej Szkole Średniej, a będąc świeżo upieczonym absolwentem podjął pracę w firmie projektanckiej, po trzech latach prac Akira postanowił sobie poszukać nowego zajęcia. Rzucił pracę w firmie i zajął się komiksem. Pierwszą próbą, była historyjka "Awawa World", stworzona na konkurs "Monthly Young Jump Award", niestety nie opublikowana. W 1978 roku narysował "Mysterious Rain Jack", krótką parodię królujących wówczas na ekranach "Gwiezdnych Wojen". Efekt jego pracy okazał się taki sam, jak w wypadku debiutanckiej opowieści - brak ostatecznej zgody ze strony redaktorów na publikację. Na osłodę pozostała mu tylko satysfakcja, że "Mysterious Rain Jack" został finalistą kolejnej edycji "Monthly Young Jump Award", a projekty postaci stworzone dla tej mangi wykorzystał później częściowo w "Dr. Slumpie".
Oczywiście wielki sukces serii "Dr. Slump" nie oznaczał, że Akira Toriyama zupełnie zrezygnował z krótkich gagów. W 1981 roku fani doczekali się piętnastoaktowej opowiastki "Pola & Roid", o pilocie kosmicznej taksówki, który dostał zlecenie od niejakiej Poli z planety Kongaratta. Tam napotyka na trudności ze strony demonicznego kurdupla, Ganganbo. W finale opowieści pojawia się nawet Arale, więc nic dziwnego, że czytelnicy "Shonen Jumpa" wyróżnili "Pola & Roid" tytułem Shonen Jump Reader's Award. Kolejne opowiastki ukazywały się regularnie. Były to m.in.: "Escape", "Mad Matic" (obie w "Shonen Jump Special"), "Pink" czy "Chobit" (w "Pink Jump"). W 1983 roku symptomem nadejścia "Dragon Balla" okazała się historia "Dragon Boy", która ukazała się w sierpniowym numerze "Fresh Jumpa". Głównym bohaterem był młodzieniec Tang Tong, zamieszkujący krainę Sen. Trenując sztuki walki u swojego ojca, pewnego dnia otrzymuje zadanie przetransportowania księżniczki do krainy Ka. Stąd już był tylko rzut beretem do "Dragon Balla". W ciągu ostatnich lat widoczny jest regres w twórczości Akiry Toriyamy. Można powiedzieć, że król mangi lat osiemdziesiątych powoli zaczął zjadać własny ogon. Zaczął dublować pomysły ("Kajika", 1998 rok, wyd. Shueisha) i tworzyć coraz mniej zabawne gagi ("Cowa", 1997, wyd. Shueisha). Studio Bird, którego Toriyama jest założycielem ('toriyama' można przetłumaczyć z japońskiego jako 'ptasia góra', stąd 'bird'), powoli przestało się liczyć w branży, choć może kolejne lata przyniosą jakąś radykalną odmianę. W końcu nawet tacy matuzalemi, jak Yoichi Takahashi ("Captain Tsubasa"), zaczęli łapać wiatr w żagle. Póki co Akira Toriyama również stał podłączył się pod marketingowy szał "Gwiezdnych Wojen". W maju 1999 roku opublikował w dwudziestym piątym numerze tygodnika "Shonen Jump" historię "Star Wars Anakin Drawing" (co ciekawe, mangową adaptację "Star Wars: Phantom Menace" zilustrował nie mniej sławny Kia Asamiya). Nie kładźmy więc wiązanek żałobnych na ołtarzyku. Akira Toriyama nie powiedział jeszcze ostatniego słowa!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|